Wycieczka do Warszawy
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Archiwum
- Utworzono: 12-10-10
w wycieczce do Warszawy. Pierwszą atrakcją wycieczki był program "Cztery żywioły" w Cinema City na Bemowie. Trzygodzinny spektakl przybliżył nam wiedzę na temat globalnych procesów kształtujących naszą planetę. Całość podzielona była na sześć części, które odbywały się aż w pięciu różnych salach. Obejrzeliśmy film o akcji ratowniczej po trzęsieniu ziemi, wysłuchalismy bardzo sugestywnego słuchowiska, które pozwoliło nam niemalże poczuć się obecnymi w pradawnej jaskini wraz z grupą naukowców. Razem przeżywaliśmy niebezpieczeństwo, jakie niesie w takim miejscu trzęsienie ziemi. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. W kolejnej sali dostaliśmy piloty i w interaktywnej grze sprawdzaliśmy swoją wiedzę o kilmacie, środowisku naturalnym i kosmosie.
Potem przyszła kolej na salę ruchu, gdzie wtuleni w głębokie fotele, które sie poruszały, przeżywaliśmy podróż podniebną do róznych zakątków Ziemi. Płynęliśmy pontonami po wzburzonej rzece do wodospadu (wokół rozpryskiwała się woda, czuliśmy podmuchy wiatru i krople wody), znaleźliśmy się także w tropikalnej dżungli, gdzie poczulismy zapach cudownych kwiatów. To było niezapomniane przeżycie. Myśleliśmy, że już nas nic nie zaskoczy, a tymczasem w następnym pomieszczeniu przedstawiono nam różne ciekawostki kosmiczne i prehistorię Ziemi
w technice trójwymiarowej. Ostatnia część widowiska odbyła się w tzw. sali muzyki, gdzie usłyszeliśmy różne ciekawe dźwięki przyrody
w połączeniu z klasyczną muzyką - fragmentem koncertu organowego J. S. Bacha, a także fragmentami Czterech pór roku A. Vivaldiego. Piękno muzyki potęgowały efekty świetlne. Po tej duchowej uczcie pan z ekranu pokazał nam, jak możemy naśladować dźwięki przyrody. Zabawy było co niemiara - kląskaliśmy, ryczęliśmy, nawet tupaliśmy. Trzy godziny minęły w mgnieniu oka.
Potem pojechaliśmy do centrum Warszawy na Plac Piłsudskiego. Trafiliśmy na moment uroczystej zmiany warty honorowej przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Stamtąd przeszliśmy na Krakowskie Przedmieście i na Stare Miasto. Ta część Warszawy została po wojnie pięknie odrestaurowana, aż trudno uwierzyć, że Zamek Królewski, Katedrę św. Jana, czy kamieniczki na rynku zbudowano tak niedawno.
Jak to dobrze, że ocalały obrazy mistrza Canaletto, według których architekci mogli odbudować tę część miasta.
Te niezapomniane wrażenia sprawiły, że poczuliśmy siię głodni, więc przy wyjeździe z Warszawy wstąpilismy do McDonald's. Zestawy dla dzieci pokonały głód, a zabawki pozostały na pamiątkę.
Późnym wieczorem wróciliśmy do domów. To był dzień pełen wrażeń.
Przed Grobem Nieznanego Żołnierza
Zwiedzamy Stare Miasto
