Godło, herb

Gimnazjum im.Bohaterów Akcji V2

w Sarnakach

Wywiad z uczestniczką EUREKO

Wywiad z uczestniczką EUREKO


Nasza koleżanka z klasy IIIa - Anna Kosińska wystąpiła w programie telewizyjnym "Eureko - ja to wiem". Dojście do finału to niewątpliwie sukces.

Postanowiliśmy porozmawiać z pierwszą w naszej szkole debiutantką telewizyjną.

Czy podczas nagrania programu towarzyszył Ci stres?
- Tak, stres był ogromny, dlatego, że byłam świadoma, ze będzie oglądać mnie cała Polska, a przede wszystkim znajomi, koledzy ze szkoły, nauczyciele i przyjaciele.
Czy stres i świadomość, że będzie oglądała Cię cała Polska przeszkadzały w odpowiadaniu na pytania?
- Tak bardzo się denerwowałam i uważam, że niektóre pytania, które poza programem nie sprawiłyby mi żadnego problemu, podczas nagrania wydawały się bardzo trudne.
Jak zachowywali się inni uczestnicy - Twoi konkurenci, również byli zdenerwowani?
Oczywiście, wszyscy byli zdenerwowani, ale mimo wszystko byliśmy nastawieni do siebie przyjaźnie.
Czy zawarłaś nowe znajomości wśród innych uczestników programu?
- Tak, dość dobrze poznałam się z Wojtkiem Cymesem, zwycięzcą odcinka w którym uczestniczyłam. Niektórzy nawet z tej mojej znajomości żartowali.
Przygotowanie do takiego programu musiało wymagać długiej i intensywnej pracy. Jak dużo wolnego czasu poświęciłaś na naukę?
- Pewnie nikt mi nie uwierzy, ale w ogóle się nie uczyłam, wiedza, którą zdobyłam w szkole wystarczyła mi w zupełności.
Kto podczas nagrania trzymał za Ciebie kciuki i był z Tobą w studiu?
Była tam moja najbliższa rodzina oraz moja ciocia i wujek z Łodzi.
Finał w takim programie, to niewątpliwie sukces, czy masz zamiar go powtórzyć i wziąć udział w innym tego typu konkursie?
- Tak, próbowałam nawet wziąć udział w eliminacjach do "Burzy Mózgów" programu TVP. Niestety nie udało mi się dostać do tego teleturnieju dla młodzieży. Mam nadzieję , że jeszcze kiedyś wystąpię w jakimś telewizyjnym konkursie.
Czy podczas nagrania wydarzyło się coś śmiesznego, czy cos Cię zaskoczyło? Opowiedz o tym.
- Była sytuacja w czasie rundy drugiej, kto pierwszy, ten lepszy. Pod koniec tej konkurencji wszystkim uczestnikom wysiadły przyciski i całe zawody nie miały sensu. Po usunięciu usterki musieliśmy całą rundę powtórzyć, ale i nawet wtedy na chwilę popsuły się przyciski.
Jakie ogólne wrażenie zrobił na Tobie ten program? Czy polecisz innym branie udziału w takich konkursach?
- Wspomnienia z tego programy mam dobre, ponieważ poznałam wielu ciekawych ludzi. Uważam, że każdy kto czuje się na siłach powinien wziąć udział w takich programach. Myślę, że jeżeli nawet ktoś się waha, to niech spróbuje, bo jest naprawdę warto.
Prowadząca, Ewa Gawryluk, rozmawiała z Wami, była miła?
- Szczerze mówiąc, to nasze nagranie, było jej czwartym z kolei w tym dniu. Wyglądała na dość zmęczoną, momentami wydawało mi się, że przysypiała, ale mimo to starała się być dla nas miła i sympatyczna.
Na pewno cała rodzina i przyjaciele byli z Ciebie dumni, my również szczerze gratulujemy, dziękujemy za wywiad i życzymy dalszych sukcesów.

Newsflash